Trójkącik w kuchni, strefy i układy
We wpisie „Jak zaprojektować kuchnię idealną?” przeczytałaś, jak ustalić swój styl życia, wybrać styl kuchni i określić budżet. Czas, abyś poznała podstawowe zasady projektowania. Najważniejszą zasadą projektowania kuchni, niezależenie od jej rozmiaru i układu, jest zastosowanie tak zwanego trójkąta roboczego. Zasada ta polega na prawidłowym ułożeniu lodówki, zlewozmywaka i kuchenki względem siebie i w odpowiedniej odległości.
Pewne czynności w kuchni wykonujesz w odpowiedniej kolejności. Najpierw wyjmujesz produkty z lodówki. Następnie myjesz, potem kroisz, a na końcu wkładasz do piekarnika lub na kuchenkę. Gdy potrawa wystyga, ponownie chowasz ją do lodówki. Wszystkie te czynności zataczają koło, można więc przyjąć, że prace w kuchni odbywają się po „kole roboczym”.
Te odległości w kole roboczym są najważniejsze. Dlaczego? Bo im są większe, tym kuchnia jest mniej funkcjonalna, a Ty będziesz miała utrudnione odkładanie rzeczy (np. gorący garnek do odcedzenia w zlewie, jeśli płyta jest za daleko od zlewozmywaka, dodanie śmietany do zupy, jeśli lodówka jest za daleko od płyty, itd.).
Prawidłowe odległości w trójkącie roboczym są następujące:
- odległość lodówki od zlewozmywaka: 120-210 cm,
- odległość zlewozmywaka od płyty grzejnej: 120-210 cm,
- odległość płyty grzejnej od lodówki: 120-270 cm.
STREFY W KUCHNI
Na początku projektowania kuchni dobrze jest wydzielić strefy czynności, które będziemy wykonywać. Takich stref w kuchni jest pięć: strefa zapasów, zmywania, przygotowania, gotowania i przechowywania. Jakie są zalety projektowania kuchni według tych stref i zasad ergonomii?
- krótkie odcinki dróg: dzięki prawidłowemu ustawieniu stref nie nadrabiasz kilometrów, masz wszystko pod ręką a dzięki temu łatwiejszy dostęp do potrzebnych elementów wyposażenia,
- uzyskujesz przyjemną pozycję ciała i ergonomię pracy: czyli nie musisz stawać na palcach ani nadmiernie się schylać, by wykonywać odpowiednie czynności,
- masz płynny przebieg pracy: czyli oszczędzasz czas, który możesz wykorzystać na swoje hobby albo inne ulubione zajęcia,
- masz przejrzystość w przechowywanych produktach: czyli zero bałaganu, szukania przez piętnaście minut chochli albo soli, która zaginęła w akcji. Od razu widzisz, gdzie co masz, i co musisz dokupić, kiedy brakuje przypraw,
- zyskujesz optymalny dostęp do nawet najgłębszego narożnika: gdy chcesz przestać nurkować do szafki i za każdym razem przy wychodzeniu z niej boleśnie się przekonywać, że nie jesteś Calineczką.
STREFA ZAPASÓW
To miejsce, w którym przechowujemy żywność. Na pewno zauważyłaś, że najczęściej lodówka znajduje się jak najbliżej wejścia do kuchni (a przynajmniej powinna). Dlaczego tak jest? Kiedy wracasz z siatkami pełnymi zakupów, chcesz jak najszybciej i najsprawniej schować rzeczy do lodówki bądź zamrażalnika – dobrze więc, jeśli nie musisz biec przez cały dom, żeby to zrobić. Jednym z najczęstszych błędów, jakie spotykam przy aranżacji domów, jest planowanie kuchni na samym końcu domu. Musisz wtedy biec przez cały korytarz i resztę mieszkania, żeby na mecie znaleźć lodówkę.
Wielkość tej strefy zależy od powierzchni kuchni oraz od wielkości rodziny. Jeśli jesteś singielką mieszkającą w kawalerce, nie próbuj na siłę wcisnąć lodówki side by side, bo może się okazać, że choć masz dużo miejsca do przechowywania, to nie masz gdzie zrobić sobie obiadu. Jeśli jesteś mamą trójki dzieci i gotujesz dużo i często, zastanów się, czy zamiast lodówki do zabudowy nie kupić wolnostojącej, która ma większą pojemność. Chyba, że bardziej zależy Ci na estetyce – wtedy decyzja jest jasna.
Co w strefie zapasów oprócz chłodziarko-zamrażarki powinno się znaleźć? Jeśli masz liczną rodzinę i często gotujesz, warto, byś zainwestowała w szafkę cargo, dzięki której pomieścisz suchą żywność oraz napoje. Dobrze jest również mieć blat roboczy blisko lodówki na odłożenie wszystkich rzeczy lub jeśli mamy dużą kuchnię – stół. Jeśli jest na to przestrzeń, możemy wygospodarować dodatkowe miejsce na zapasy, jakim jest spiżarnia. W strefie zapasów powinnaś mieć miejsce na:
- produkty wymagające przechowywania w warunkach chłodniczych,
- produkty gotowe,
- półprodukty,
- pokarm dla niemowląt,
- konserwy,
- pieczywo,
- płatki, chrupki, musli,
- kawa, herbata,
- napoje,
- słodycze itp.
STREFA PRZECHOWYWANIA
Jeśli szukasz miejsca do nurkowania, to ta strefa w kuchni świetnie się do tego nadaje. Dlaczego nurkowanie? Bo jeśli w szafkach dolnych masz półki zamiast szuflad, a już na pewno w szafce narożnej nie masz mechanizmu „magic corner” czy „karuzeli”, to musisz się nieźle nagimnastykować, by wyjąć coś z otchłani zabudowy. Tutaj świetnie sprawdzą się szuflady z pełnym wysuwem i cichym domykiem, które ułatwią nie tylko otwieranie i zamykanie, ale również organizację i przechowywanie. To samo dotyczy szafek górnych. Możesz zastosować zwykłe fronty (drzwi) na zawiasach, ale wygodniejsze są fronty uchylne, uchylno-łamane lub przesuwne. W strefie przechowywania schowasz:
- sztućce,
- talerze,
- kieliszki, szklanki,
- patery, misy, miseczki, salaterki,
- pojemniki do przechowywania żywności,
- deski do krojenia,
- dzbanki, serwis kawowy,
- drobny sprzęt AGD: ekspres do kawy, krajalnica, toster, czajnik elektryczny,
- dekoracje stołu, drobiazgi, serwetki.
STREFA ZMYWANIA
Oczywistą oczywistością w tej strefie jest zlewozmywak i zmywarka. Dzięki niej oszczędzamy dwa tygodnie rocznie, co daje dodatkowy urlop. Dodatkową jej zaletą jest mycie naczyń w 60 stopniach Celsjusza, czego raczej nie zapewnisz sobie, myjąc naczynia ręcznie. Zlewozmywak coraz częściej służy do płukania naczyń oraz warzyw i owoców a także mycia rąk. Coraz rzadziej myjemy tam naczynia – z wyjątkiem tych, które nie nadają się do zmywarki. Oprócz zlewu i zmywarki potrzebujesz też miejsca na sortowanie odpadów, przybory do mycia czy środki czystości. Świetnie sprawdzi się tutaj szuflada, która będzie miała nie tylko organizery, ale np. elektryczne wspomaganie otwierania. W strefie zmywania muszą się znaleźć:
- zlewozmywak,
- zmywarka,
- sortowniki na odpady,
- przybory do zmywania, gąbki, szczoteczki, ręczniki kuchenne,
- środki czystości,
- worki na śmieci, torby na zakupy,
- karma dla zwierząt.
STREFA PRZYGOTOWANIA
Czyli blat roboczy, na którym wykonujemy wszystkie prace niezbędne do przygotowania posiłków. Szerokość tej strefy powinna wynosić minimum 90 cm, ale najwygodniej pracuje się przy blacie mierzącym od 120 do 210 cm. Wokół strefy przygotowania zaplanuj szafki z szufladami, w których zmieszczą się niezbędne akcesoria, takie jak deski do krojenia czy noże. Dodatkowym ułatwieniem będą relingi zawieszone na ścianie, gdzie będziesz mieć łatwy dostęp do przypraw czy sztućców. Dobrze byłoby, żeby strefa przygotowania znalazła się w centralnej części kuchni. W tej strefie powinny znaleźć się:
- sztućce robocze i przybory kuchenne,
- noże i deski do krojenia,
- miski, miseczki,
- najczęściej używane przyprawy (sól, pieprz, cukier, zioła, ocet, olej),
- folie, woreczki,
- waga kuchenna,
- robot kuchenny, blender etc.
Jeśli chcesz się dowiedzieć, jaki wybrać materiał na blat kuchenny, by idealnie odpowiadał Twoim potrzebom, zajrzyj do mojego wpisu. Znajdziesz tam komplet informacji wraz z przykładowymi cenami.
STREFA GOTOWANIA/PIECZENIA
Gotowanie nigdy nie było tak proste jak dziś. Dostępne na rynku inteligentne piekarniki informują, kiedy ciasto jest gotowe i odpowiadają za kontrolę przygotowania potraw. Potrafią też po sobie posprzątać, wykorzystując pyrolizę (nagrzewają się do 500 stopni Celsjusza i zwęglają przypalone resztki jedzenia). Piekarnik może też mieć funkcję mikrofalówki, co jest przydatne szczególnie w małych kuchniach, gdzie ilość blatu jest na wagę złota. Jeśli jednak jesteś maniaczką zdrowego gotowania, rozważ dodatkową funkcję gotowania na parze. Oprócz piekarnika i mikrofalówki, w skład tej strefy wchodzi płyta grzewcza (gazowa lub indukcyjna) oraz okap. Układając poszczególne elementy w ciągu roboczym pamiętaj, że płyta grzejna nie powinna być jego zakończeniem. Zostaw 40-50 cm blatu roboczego na odłożenie gorących naczyń, blach czy wykończenie posiłków. Podczas planowania tej strefy, pamiętaj o miejscu na:
- piekarnik,
- płytę grzewczą,
- pochłaniacz,
- mikrofalówkę,
- szybkowar,
- sztućce i przybory do gotowania,
- garnki, patelnie, pokrywki,
- naczynia żaroodporne,
- blachy do pieczenia, formy do ciast, zapiekanek etc.,
- rękawice kuchenne, przybory do pieczenia,
- dodatki do pieczenia,
- książki kucharskie.
TRZY UKŁADY FUNKCJONALNO-PRZESTRZENNE
Kuchnię możemy podzielić na trzy główne rodzaje pod względem funkcjonalno-przestrzennym: kuchnię otwartą, częściowo otwartą i zamkniętą.
KUCHNIA OTWARTA
Ten układ jest spotykany coraz częściej, szczególnie w małych mieszkaniach i w domach jednorodzinnych. Jego zaletą jest optyczne powiększenie przestrzeni oraz możliwość spotkania się z innymi domownikami podczas gotowania. To rozwiązanie świetnie sprawdza się szczególnie w rodzinach z dziećmi, kiedy trzeba wykonywać kilka rzeczy na raz a jednocześnie mieć na oku swoje pociechy.
Zalety kuchni otwartej:
- większa przestrzeń, optycznie powiększone pomieszczenie,
- możliwość wstawienia wyspy, dodatkowego blatu roboczego czy wygospodarowania jadalni ze stołem,
- wspólne spędzanie czasu podczas gotowania posiłków,
- bardziej plastyczna przestrzeń – kuchnia może zyskać kilka dodatkowych funkcji (np. miejsce do nauki czy pracy, miejsce spotkań),
- otwarta kuchnia to również ekspozycja ciekawych rozwiązań, sprzętów i elementów wyposażenia.
Wady kuchni otwartej:
- zapach i hałas z kuchni będzie przenikał do innych pomieszczeń, które są otwarte na kuchnię,
- bałagan będzie widoczny z każdej przestrzeni otwartej na kuchnię,
- dzieci będą miały swobodny dostęp do sprzętów i elementów wyposażenia,
- kuchnia już przy aranżacji musi być dopasowana stylem i kolorem do pozostałych pomieszczeń, np.: jadalni, salonu, hallu.
- sprzęty kuchenne, jeśli są wolnostojące, muszą pasować do stylu całego mieszkania.
KUCHNIA CZĘŚCIOWO OTWARTA
To rozwiązanie jest kompromisem między kuchnią otwartą a zamkniętą. Dzięki częściowemu zamknięciu w postaci ściany do wysokości 120 cm lub ściany krótszej zakrywającej tylko część kuchni, masz możliwość wstawienia dodatkowego blatu lub szafek stojących albo wiszących, a jednocześnie pomieszczenie jest częścią wnętrza a nie odrębnym elementem.
Zalety kuchni częściowo otwartej:
- dodatkowe miejsce na blat,
- odcięcie za pomocą krótkiej ściany, np. jadalni ze stołem,
- otwarta przestrzeń stanowiąca część salonu,
- dodatkowe miejsce na przechowywanie w postaci szafek dolnych lub wiszących,
- możliwość częściowego zakrycia bałaganu, np. schowanie za ścianką zlewu.
Wady kuchni częściowo otwartej:
- zapach i hałas z kuchni będzie przenikał do innych pomieszczeń, które są otwarte na kuchnię,
- ścianka dzieli przestrzeń na stałe, nie ma możliwości szybkiej zmiany układu,
- dzieci będą miały swobodny dostęp do sprzętów i elementów wyposażenia,
- kuchnia już przy aranżacji musi być dopasowana stylem i kolorem do pozostałych pomieszczeń, np.: jadalni, salonu, hallu,
- sprzęty kuchenne, jeśli są wolnostojące, muszą pasować do stylu całego mieszkania.
KUCHNIA ZAMKNIĘTA
Najczęściej spotykana jest w starym budownictwie oraz w domach jednorodzinnych, choć tutaj trend do otwartych przestrzeni zaczyna mocno się przebijać. Jej charakterystyczną cechą jest zamknięcie pomieszczenia ze wszystkich stron i ograniczenie przestrzeni ścianami. To rozwiązanie ma swoich zwolenników, dla których „brak publiki” oraz przenikających się do innych pomieszczeń zapachów jest szczególnie istotna.
Zalety kuchni zamkniętej:
- zapachy i hałas w dużej mierze nie przechodzą do innych pomieszczeń,
- bałagan pozostawiony po gotowaniu nie jest widoczny,
- dostęp dzieci do kuchni jest ograniczony, możemy zamknąć kuchnię przed nieproszonymi gośćmi,
- ekspozycja sprzętów na blacie powoduje, że nie musimy wszystkiego chować lub dobierać sprzętów pod względem stylu pasującego do reszty wnętrza,
- styl kuchni nie musi pasować do reszty wnętrza, możemy swobodniej ją projektować.
Wady kuchni zamkniętej:
- kuchnia musi być na tyle duża, by była swobodna w użytkowaniu. Najczęściej jednak są to małe, wąskie kuchnie, w których nie ma swobody poruszania się,
- brak możliwości wstawienia stołu czy wyspy kuchennej,
- jeśli kuchnia nie ma okna, konieczna jest dodatkowa wentylacja pomieszczenia. Brak jest również dostępu światła dziennego,
- osoba przygotowująca posiłki nie ma kontaktu z innymi domownikami czy gośćmi.
PIĘĆ UKŁADÓW KUCHNI
KUCHNIA JEDNORZĘDOWA
Ten układ jest jednym z najmniej ergonomicznych rozwiązań. Nie ma tutaj możliwości zastosowania trójkąta roboczego, w związku z tym poszczególne sprzęty muszą być umieszczone obok siebie w następującej kolejności: lodówka – zlewozmywak – zmywarka – kuchenka – piekarnik i mikrofalówka (na blacie lub w słupku). Minimalna szerokość takiej kuchni powinna wynosić 180 cm, a szerokość samego przejścia – 90 cm.
Ten układ sprawdza się świetnie w wąskich, długich pomieszczeniach, np. w budynkach wielorodzinnych. Dobrze, jeśli w pomieszczeniu jest okno, wtedy naturalne źródło światła dodatkowo powiększy pomieszczenie. Kolory, jakie warto zastosować to biele, pastele, jasne, chłodne odcienie. Pomagają one optycznie powiększyć przestrzeń. Dodatkowo w takim układzie można zastosować fronty na wysoki połysk, które odbijają światło i dodają głębi oraz szafki ze szklanymi frontami z podświetleniem. Wtedy górna cześć kuchni wyda się głębsza a sama kuchnia szersza.
KUCHNIA DWURZĘDOWA
Ten układ zapewnia idealny trójkąt roboczy. Lodówka i zlewozmywak oraz zmywarka znajdują się po jednej stronie ciągu, a płyta grzejna, piekarnik i mikrofalówka – po drugiej stronie. Drugim ciągiem roboczym zamiast blatu może być również wyspa.
Szerokość kuchni z dwoma ciągami powinna wynosić 240 cm a odległość między frontami szafek po przeciwległych stronach – od 100 do 120 cm. Jeśli kuchnia jest wąska, otwarcie frontów szafek może być niemożliwe. Narysuj więc sobie na kartce lub podłodze, jak daleko te fronty będą wystawać po ich otwarciu i czy jesteś w stanie swobodnie stanąć przed otwartym frontem. Jeśli kuchnia jest zamknięta, kłopotliwe może być również otwieranie drzwi wejściowych. Warto rozważyć wtedy opcję wymontowania drzwi i pozostawienie samego otworu drzwiowego lub zamontowania drzwi przesuwnych.
KUCHNIA W UKŁADZIE ``L``
Jednym z najbardziej praktycznych układów kuchni jest właśnie układ na planie litery „L”. Pozwala on na umieszczenie sprzętów w odpowiedniej kolejności, jednak na tyle blisko, by można było z nich swobodnie korzystać. Na dłuższym boku umieszcza się lodówkę i zlewozmywak, na krótszym – kuchenkę. W tym układzie najtrudniejszym do zaprojektowania staje się narożnik. W tym miejscu możemy zastosować szafkę, której boki mają 90 cm każdy lub szafkę o długości 105 cm. W każdej z tych szafek możemy zastosować różne wypełnienie. Może to być tylko półka a może to być tzw. “magic corner”, czyli wysuwane metalowe półki na prowadnicach, lub “karuzela”, czyli obracane metalowe koło, na którym znajduje się wyposażenie.
Jeśli kuchnia na planie litery “L” jest otwarta na salon, można dołożyć do niej dodatkowy stół lub wolnostojącą wyspę. Wyspa może być również mobilną szafką na kółkach, którą w razie potrzeby możesz przesunąć w inne miejsce.
KUCHNIA W UKŁADZIE ``U``
Kuchnię o takim kształcie najczęściej projektuje się na dużych i otwartych przestrzeniach i jest ona już jednym z droższych rozwiązań. Blaty robocze są długie, przez co ich użytkowanie jest bardzo wygodne, ale mamy też dwa narożniki, które trzeba wykorzystać. Pamiętaj, że stosując w obu narożach system “magic corner” oraz większą ilość szafek, podwyższasz cenę kuchni.
W układzie “U” możesz po jednej stronie umieścić wysoką zabudowę a po drugiej niską. Możesz też bawić się wysokościami blatów oraz tworzyć wyspę kuchenną zamiast jednego z nich. Tutaj sprzęty umieszczone są w idealnym trójkącie roboczym.
Przy planowaniu tej kuchni możesz też bawić się układem szafek wiszących. Mogą to być same półki otwarte, mogą być częściowo zamknięte, wysokie albo niskie. Przy tak rozbudowanym układzie nie musisz układać szafek aż po zęby i możesz pozwolić sobie na odrobinę swobody i przestrzeni.
KUCHNIA W UKŁADZIE ``G``
Taka kuchnia jest najbardziej rozbudowaną i największą zabudową wśród wszystkich układów. O ile w kuchni na planie litery „L” występuje tylko jedna szafka narożna, w tym układzie tych szafek mamy już cztery. To duża ilość. Taką kuchnię projektuje się na dużych przestrzeniach. Najczęściej występują one z wyspą lub pustym blatem roboczym bez szafek dolnych.
To, o czym warto pamiętać przy tym układzie (jak i przy układzie “L” i U”), to dobrze zaplanowane oświetlenie. Jeśli planujesz blaty na tej samej wysokości, musisz dostosować długość lamp do blatu. Jeśli bierzesz pod uwagę wyspę, warto, by lampy wisiały 75 cm nad blatem. Zwróć też uwagę, czy naprzeciw wyspy nie będzie telewizora, bo może się okazać, że lampy przeszkadzają w oglądaniu “Kuchennych rewolucji”. Zadbaj też o to, by otwieranie szafek było możliwe. Jeśli zamierzasz umieścić plafony pod sufitem i szafki aż do samej góry, upewnij się, że nie uderzysz frontem ani o sufit, ani o oprawę oświetleniową.
Każdy z tych układów może być modyfikowany i aranżowany na kilkanaście sposobów. Szafki kuchenne wcale nie muszą zawsze być ułożone obok siebie. W układach „U” oraz „G” możemy pozwolić sobie na przerwanie ciągu kuchennego i zastosowanie przerwy lub mobilnych szafek.
Często słyszę, że strefy w układach funkcjonalnych powinny być planowane zgodnie ze wskazówkami zegara dla osób praworęcznych. Dla osób leworęcznych ten kierunek powinien być odwrotny. Ja jestem leworęczna (więc podobno bardziej inteligentna, ha ha) i szczerze? Nie widzę żadnej różnicy. Wykonuję wszystkie prace tak samo, jak osoba praworęczna, więc śmiem twierdzić, że ta zasada nie ma uzasadnienia w życiu użytkowników.
KIEDY NAJLEPIEJ PLANOWAĆ KUCHNIĘ
Moment, w którym można najlepiej, najbezpieczniej i najmniejszym kosztem zaplanować kuchnię to czas, gdy projektujemy stan surowy budynku. O ile można to zmienić już na etapie projektu budowlanego lub adaptacji gotowego (to jest najlepszy moment), to w mieszkaniach w budownictwie wielorodzinnym ten etap jest uzależniony od dewelopera. Najlepiej, jeśli układ kuchni masz przemyślany, zanim jeszcze ekipa zacznie umieszczać przyłącza elektryczne i wodno-kanalizacyjne. Zaoszczędzisz sobie sporo pieniędzy, zmieniając to na etapie projektu a nie na etapie budowy, kiedy za przeniesienie jednego gniazda ekipa doliczy odpowiednią sumę.
Dlaczego warto planować układ kuchni już na tak wczesnym etapie? Bo dobrze zaprojektowana kuchnia z prawidłowo rozmieszczonymi strefami oraz ciągiem roboczym zaoszczędza Ci 500 km biegania w skali życia i skraca o 1/4 drogę, którą pokonujesz w ciągu jej użytkowania. Warto więc robić wszystko, aby właśnie taką idealną kuchnię sobie zafundować, chyba, że bardzo lubisz nadrabiać kilometry.
Trzymam więc za Ciebie kciuki w planowaniu kuchni idealnej i zapraszam do następnego wpisu, w którym omówię poszczególne odległości pomiędzy sprzętami i szafkami.
Do zobaczenia,
Dorota