
Tak miało być! Klienci od początku wiedzieli, jaki ma być układ funkcjonalny ich kuchni i łazienek, ale nie potrafili zdecydować się na żaden kolor. W końcu po kilku wizytach w sklepach wnętrzarskich znaleźliśmy płytki, które wyznaczyły ostateczny kierunek projektu.
Brudy róż, przydymiony turkus i lekka mięta uzupełniły się idealnie. Z niecierpliwością czekamy na realizację!