Dom w odcieniach zieleni i granatu
Magda i Mariusz to młode, cudowne małżeństwo z małą córeczką. Gdy ich poznałam, poczułam ogromnie pozytywną energię. Być może stało się tak dlatego, że Magda jest piosenkarką i dzięki niej mogłam przypomnieć sobie lata swojego dzieciństwa, kiedy miałam trochę więcej wspólnego z muzyką niż dziś. Mariusz natomiast to konkretny inwestor, który lubi mieć wszystko pod kontrolą, ale z zaufaniem powierza prace nad sprawami poza jego doświadczeniem. Sam prowadzi firmę, więc wie, że do zadań wykraczających poza własne kompetencje warto zatrudnić specjalistkę.
Projekt jak zwykle rozpoczął się od analizy własnych potrzeb, ale był to twardy orzech do zgryzienia. Magda to kolorowy ptak; podobało jej się bardzo dużo różnych rzeczy i trudno było jej zdecydować, jakie elementy, kolory i faktury mają się pojawić we wnętrzu. Mariusz natomiast wiedział, czego chce: efektu WOW. Wtedy wiedziałam już, że będzie to wyzwanie. Magda i Mariusz są jak ogień i woda. Ona – energiczna, przebojowa i uśmiechnięta, kocha kolory, kwiaty, naturę i wzory. On – stanowczy, zdecydowany i konkretny, lubi nowoczesne, proste i praktyczne rozwiązania. Pogodzenie tych dwóch światów to naprawdę trudne zadanie.
Inwestorzy musieli więc liczyć się z miliardem pytań z mojej strony, ale dzielnie wytrzymali to przesłuchanie. Po otrzymaniu od nich inspiracji wzięłam się do pracy.
Czasem podczas pracy twórczej natchnienie przychodzi szybko i od razu wiem, jak powinno wyglądać wnętrze, a czasami zabiera mi to zdecydowanie więcej czasu.
Tak było w tym przypadku. Ciągle nie mogłam znaleźć tego czegoś, co pozwoliłoby mi poczuć: „tak, to jest to!” Przygotowałam kilka różnych koncepcji, ale żadna mnie nie satysfakcjonowała. I to jest właśnie ten moment, gdy trzeba na chwilę odłożyć projekt, odpocząć, zająć głowę czymś innym, by potem ruszyć dalej. Nie miałam innego wyjścia. Gdybym tego nie zrobiła, siedziałabym bezowocnie przed komputerem przez kilka kolejnych dni.
Gdy moja głowa trochę odetchnęła, pomysły same zaczęły napływać do głowy a projekt ruszył z kopyta. Po przeanalizowaniu wytycznych inwestorów i przesłanych przez z nich inspiracji powstał dom w barwach zieleni i granatu, w którym klasyka i nowoczesność łączą się z naturą.
UKŁAD FUNKCJONALNY
Dla Magdy najważniejsza była kuchnia. To właśnie miejsce, w którym odpoczywa i czuje się jak ryba w wodzie. Chciała, żeby była przede wszystkim funkcjonalna i posiadała sporo blatu, którego obecnie mocno jej brakuje. Marzyła też o wyspie, ale ponieważ układ domu na to nie pozwolił, zaprojektowałam wyspę w formie baru, zamykając część blatu kuchennego niską ścianką kartonowo-gipsową, dzięki czemu z salonu nie widać brudnych naczyń.
Zarówno dla Magdy, jak i Mariusza spotkania z rodziną są bardzo ważne. Dlatego stół w jadalni musiał pomieścić nie tylko ich trójkę, ale także rodzinę i przyjaciół podczas urodzin czy małych przyjęć. Aby na co dzień nie zabierał przestrzeni, jest rozkładany i może przy nim usiąść nawet 12 osób.
Głównym elementem w salonie jest narożnik z funkcją spania. Dzięki temu inwestorzy mogą przenocować gości po imprezie. Oprócz podstawowych mebli (stolika kawowego czy szafki RTV), w salonie znajduje się elektryczny kominek. Mariusz zajmuje się montażem pomp ciepła, więc zdecydował, że kominek nie będzie głównym źródłem ogrzewania, a tylko dodatkowym elementem estetycznym w domu.
Na parterze znajdują się jeszcze dwa dodatkowe pomieszczenia, którymi się zajmowałam. Jest to łazienka i gabinet Mariusza.
Łazienka ma bardzo prosty układ funkcjonalny. Po lewej stronie znajduje się szafka z umywalką i lustrem, po prawej miska toaletowa a na końcu, na całej szerokości łazienki, duży prysznic typu walk-in. Dzięki takiemu rozwiązaniu długa, wąska łazienka nabiera odpowiednich proporcji a cała przestrzeń jest dobrze wykorzystana.
Gabinet Mariusza to moje ulubione pomieszczenie. Choć samo w sobie jest niewielkie, to maksymalnie wykorzystałam jego potencjał. Na wprost wejścia znajduje się biurko. Była to jedyna ściana, gdzie można było sobie pozwolić na montaż głębokiego blatu, pozwalającego na korzystanie z komputera, drukarki i skanera. Po lewej stronie od wejścia umieściłam biblioteczkę. Ponieważ za drzwiami nie ma zbyt wiele przestrzeni, same regały nie będą głębokie, ale pomieszczą niezbędne biurowe przybory.
Zapraszam Was teraz na poddasze, gdzie znajduje się druga łazienka, sypialnia i pokój Malwinki.
Układ funkcjonalny łazienki na poddaszu pozostawiał wiele do życzenia. Inwestorzy, oprócz wanny, chcieli zmieścić w łazience również prysznic, ale zaproponowany w katalogu schemat rozmieszczenia sanitariatów to uniemożliwiał. Dodatkowo w pomieszczeniu miała się znaleźć pralka. Ponadto przestrzeń, gdzie znajdowała się toaleta, była kompletnie niewykorzystana na dodatkowe szafki i miejsce do przechowywania. Postanowiłam, że zamiast pralki we wnęce znajdzie się prysznic typu walk-in, obok miska toaletowa a dalej wanna. Jest to praktyczne rozwiązanie, szczególnie dla rodziców z małymi dziećmi, którzy tuż po włożeniu malucha do wanny słyszą: “mama, siku!”. Nie muszą wtedy biec z mokrym dzieckiem przez pół łazienki.
Zamiast umywalki po lewej stronie drzwi, zaprojektowałam szafkę umywalkową na całą szerokość ściany z miejscem na pralkę, koszem na pranie, szufladami na kosmetyki i szafką na ręczniki lub drobiazgi. Na ścianie znalazło się również okrągłe lustro z podświetleniem. Dzięki takiej zmianie, inwestorzy mogli sobie pozwolić zarówno na prysznic, jak i wannę, i zyskać więcej miejsca do przechowywania.
Pokój Malwinki został tak zaprojektowany, by za kilka lat mogła swobodnie zmienić układ funkcjonalny. Na ten moment najważniejsze dla niej było miejsce na przechowywanie zabawek, książeczek i rysowanie. Jest też szafa i komoda na ubrania. W pokoju znajduje też mały baldachim, pod którym mała księżniczka może schować się przed światem ze swoimi misiami. Nad biurkiem, przy którym Malwinka może rysować i malować, znajduje się listwa z możliwością dowolnego zawieszania pojemników na kredki, pędzle czy inne akcesoria.
Na koniec zostawiłam sypialnię. Jej układ funkcjonalny był od początku dość prosty. Łóżko, szafki nocne, mała toaletka oraz szafka RTV. Największe wyzwanie miałam tutaj z kolorystyką, ale o tym za chwilę.
MEBLE
Projekt domu Magdy i Mariusza jest wyjątkowy, jak oni sami, dlatego przewidziałam dla nich meble na indywidualne zamówienie. Zarówno zabudowa kuchenna, jak i wszystkie meble (oprócz tych z pokoju Malwinki) zostaną wykonane przez stolarza na wymiar. To rozwiązanie pomaga dopasować się nie tylko do układu funkcjonalnego pomieszczenia, ale również do całej estetyki i potrzeb inwestorów.
W całym mieszkaniu postawiłam na klasyczny, szeroki frez na frontach. W kuchni wszystkie płyty meblowe mają taki sam frez – również te na wyspie, dzięki czemu sama wyspa stanowi część kuchni, a dodatkowo ścianka jest zabezpieczona przed obiciem przez krzesła. Nad blatem kuchennym między oknami zaprojektowałam wiszący regał z metalowej ramy i drewnianych półek. Magda nie mogła się zdecydować, czy woli klasyczną, czy loftową kuchnię, więc postanowiłam połączyć te style ze sobą.
W salonie szafka RTV jest zlicowana z kominkiem, tak by tworzyły jedną, spójną całość. Dodatkowo poniżej szafki znajduje się drewniana półka na książki lub sprzęt RTV, a powyżej również są półki na książki czy inne drobiazgi.
Kolejną szafką na wymiar jest szafka umywalkowa w dolnej łazience. Została ona podzielona na trzy części. W skrajnych szafkach znajdują się półki, a w środkowej dwie szuflady. Dzięki temu można przechowywać tutaj wszystko, co niezbędne, bez biegania po całym domu. Z drewna zrobione są również elementy dekoracyjne w postaci lameli pod sufitem, między którymi zamontowane są paski LED. To rozwiązanie pomaga się zrelaksować a także sprawia, że w małej łazience robi się klimatycznie.
Najwięcej pracy czeka stolarza w gabinecie. Oprócz biurka, zaprojektowałam tam całą zabudowę ściany, składającą się z otwartych półek i zamkniętych szafek. Otwarte półki mają w niektórych przestrzeniach dodatkowe drewniane „wkładki”, dzięki czemu zabudowa jest ciekawsza i nawiązuje do innych pomieszczeń w domu. Nad biurkiem znajdują się dodatkowe półki na segregatory z oświetleniem LED, które nie tylko ułatwia pracę, ale też rozświetla tę część pomieszczenia. Ponadto biurko i półki są scalone ramą z płyty meblowej, która zamyka przestrzeń pracy.
W górnej łazience jedyną zabudową jest szafka umywalkowa, która ma w sobie szuflady na kosmetyki, półkę otwartą na podręczne rzeczy, małe cargo lub półki, pralkę w zabudowie oraz kosz na pranie. Ponieważ wszystko jest zamknięte, nie widać, gdzie są ukryte poszczególne rzeczy a cała łazienka zawsze wygląda dobrze, bo to, co powinno być schowane, ma swoje miejsce. W łazience na poddaszu nad prysznicem oraz w sypialni za szafką RTV powtórzone są również lamele z dolnej łazienki.
W sypialni na wymiar będą wykonane szafki nocne z dwiema szufladami, toaletka z trzema szufladami na metalowym stelażu oraz szafka RTV, a także wspomniane wyżej lamele dekoracyjne. Dzięki temu cały dom jest spójny i przemyślany.
PALETA KOLORÓW
W całej aranżacji postawiłam na kolory, które inwestorzy lubią najbardziej, a więc zieleń i granat. Do tego oczywiście nie mogło zabraknąć barw z palety neutrali, czyli bieli w postaci frontów meblowych, koloru ścian, szarości w postaci tynku strukturalnego za telewizorem i zasłon w salonie, czerni w elementach metalowych, krzesłach, armaturze oraz ramach plakatów, a także beży w kolorze drewnianej podłogi i blatów. Dodatkowym akcentem w kuchni jest cegła, którą Magda uwielbia i bardzo jej zależało, by gdzieś się pojawiła. Jest to ciekawy element dekoracyjny, ponieważ świetnie sprawdza się zarówno we wnętrzach klasycznych, jak i nowoczesnych. Jest łącznikiem między tymi dwoma światami, którymi są Magda i Mariusz.
W salonie pozwoliłam sobie na nutkę szaleństwa w postaci poduszek i dywanu, które w zależności od nastroju Magda będzie mogła dowolnie wymieniać. Dzięki temu całe wnętrze nadal będzie spójne i nie zaburzy oazy Mariusza, ale jednocześnie pozwoli Magdzie na wyrażenie tego, co jej w duszy gra. Mocnym akcentem jest sofa w butelkowej zieleni, która przyciąga wzrok i pozwala się zatrzymać. Ten kolor również uspokaja i nadaje przytulności we wnętrzu.
W całej aranżacji króluje drewno w postaci blatów, paneli podłogowych, płytek ceramicznych o kształcie jodełki, lameli drewnianych oraz drewnianej mozaiki w postaci kostek na ściance kolankowej sypialni. Poprzez powtórzenia tych elementów wnętrze jest spójne i nie tworzy się w nim kolorystyczny chaos.
Motywem przewodnim w całym domu było nawiązanie do natury i zamiłowania inwestorów do wspólnych pikników, wyjazdów nad jeziora oraz spacerów po lesie. Stąd elementy drewniane, stolik kawowy ze stelażem w formie drewna na ognisko, cegły na ścianie, tapety z leśnymi zwierzątkami w pokoju Malwinki oraz plakatami nawiązującymi do tej tematyki.
OŚWIETLENIE
Oświetlenie to jeden z najważniejszych elementów tego projektu. Jest go sporo i jest ono wykorzystane w różnej formie. Zacznijmy od kuchni. W suficie podwieszanym znajdują się tunele pomalowane na czarny kolor, a w nich oczka LED oświetlające blaty kuchenne. Dodatkowo pod szafkami wiszącymi znajduje się oświetlenie liniowe – paski LED. Pod cokołem również znajduje się oświetlenie LED, które można zapalić wieczorem, kiedy nie ma potrzeby palenia górnego światła.
Lampy wiszące w formie szklanych kul, w których Magda była zakochana, znajdują się nad stołem w jadalni. Dodatkowa lampa wisi nad stolikiem kawowym w salonie, tam również znajduje się oświetlenie nastrojowe w postaci pasków LED zamontowanych w suficie podwieszanym nad sofą i nad szafką RTV. Opcjonalnie można podświetlić ścianę z oknem pod sufitem, a oświetlenie zasłon stworzy dodatkową poświatę.
W dolnej łazience światła jest sporo. Oprócz oświetlenia ogólnego, jakim jest plafon tuba pod sufitem, mamy również oświetlenie lustra w postaci lamp wiszących, pasków LED w suficie podwieszanym na ścianie z umywalką i ścianie z toaletą oraz pasków LED między lamelami zamontowanymi nad prysznicem. Takie rozwiązanie pozwala na oświetlenie różnych stref w zależności od potrzeb.
Gabinet Mariusza również posiada oświetlenie ogólne, którym jest wisząca, czarna lampa pod sufitem, ale także oświetlenie kierunkowe: lampkę biurkową oraz oświetlenie LED wmontowane w półki nad blatem biurka i w ramie z płyty meblowej pod sufitem.
Łazienka na górze ma oświetlenie ogólne w postaci oczek LED na połaci dachu. Oświetlenie kierunkowe znajduje się w formie kinkietów obok lustra oraz w samym lustrze, a oświetlenie nastrojowe umieściłam w zabudowie kartonowo-gipsowej nad wnęką geberitu, nad wnęką w prysznicu, w cokole wanny oraz w suficie między lamelami nad prysznicem. Z pewnością kąpiel w takiej łazience zapewni komfort i relaks na najwyższym poziomie.
Oświetlenie w sypialni również podzieliłam na kilka funkcji. Oświetleniem ogólnym jest lampa wisząca na środku sypialni w formie szklanych kul, które nawiązują do lamp w jadalni. Oświetlenie kierunkowe znajduje się w kinkietach wiszących na połaci dachu tuż nad szafkami nocnymi oraz w formie lampki biurkowej na toaletce. Światło nastrojowe natomiast znajduje się w szczelinie między sufitem właściwym a sufitem podwieszanym, tworząc poświatę w formie litery “L”. Ten zabieg pozwolił na podkreślenie struktury lameli znajdujących się na ścianie z telewizorem, oraz na fałdach zasłon, które wyglądają elegancko i romantycznie.
Oświetlenie w pokoju Malwinki jest zdecydowanie najspokojniejsze. Tutaj główną rolę odgrywa oświetlenie górne w postaci trzech kolorowych opraw. Dodatkowym światłem jest lampka nocna w postaci kinkietu ściennego imitującego chmurkę oraz lampka nastrojowa w kształcie literki M, stojąca na komodzie. Gniazdka w pokoju Malwinki zostały tak zaprojektowane, że w razie przemeblowania będzie miała możliwość włączenia mobilnych lamp w dowolnym miejscu.
DODATKI
Dodatki mają tutaj duże znaczenie. Różowe złoto w uchwytach oraz relingi na przyprawy to jedyne elementy w całym wnętrzu w innym kolorze. Poza tymi uchwytami wszystkie inne dodatki są w kolorach czerni, bieli i beżu (drewna).
W kuchni ciekawym elementem są doniczki z ziołami wiszące do góry nogami. W salonie wyjątkowym elementem jest kolorowy dywan oraz galeria ścienna z motywem jeziora i ryb. Dodatkowo znajduje się tu sporo roślin w doniczkach, które nawiązują do natury. W dolnej łazience pod sufitem zamontowane są wiszące doniczki, w których można posadzić rośliny lubiące półcień i wilgoć. W sypialni również znajdują się rośliny w doniczkach na szafce RTV oraz galeria ścienna z rodzinnymi zdjęciami w białych i czarnych ramkach. Dekoracje w pokoju Malwinki to głównie poduszki i pluszaki, ale też plakaty z rysunkami leśnych zwierząt oraz naklejka sarenki na ścianie obok łóżeczka.
Ogromnie dziękuję moim klientom za zaufanie, cierpliwość i zaangażowanie. Wspaniale jest spotkać na swojej drodze ludzi, dzięki którym mogę wciąż rozwijać skrzydła, jednocześnie pomagając im żyć w miejscu, które jest ich oazą, inspiracją i schronieniem.
Jeśli chcesz poznać bliżej moich klientów, zapraszam Cię na profil Magdy na Youtube, gdzie możesz posłuchać piosenek w jej wykonaniu, a jeśli planujesz wesele, tym bardziej musisz poznać jej zespół SZAFIR.
Mariusz to również osoba na właściwym miejscu, więc jeśli jesteś w trakcie budowy domu i zastanawiasz się, czy zainwestować w pompy ciepła, jestem przekonana, że udzieli Ci fachowej pomocy i odpowie na wszystkie pytania. Link do strony: www.unisystemy.pl.
Wspaniale jest dzielić się dobrem. Im więcej dobra dajemy z siebie, tym więcej do nas wraca, a świat staje się lepszym miejscem.
Wszystkiego magicznego,
Twoja Czarodziejka
